Chcieliście to macie!:) Vox populi – vox Dei! Druga część ciepło przyjętego filmu, którego tematem są hipersadzonki pnączy. W pierwszej odsłonie Ania przygotowywała takie sadzonki z Philodendronem Brasil i Epipremnum Marble Queen. Co tym razem? Przekonajcie się sami:)
Jak przesadzić pnącza krok po kroku
Na dno docelowej doniczki nasyp ok. 3 centymetry podłoża (do pnączy nada się zarówno ziemia uniwersalna z perlitem, jak i tak zwany bigos, czyli mieszanka ziemi, chipsów kokosowych, kory, perlitu i keramzytu). Wyjmij ostrożnie pnącza z doniczki trzymając je za nasady pędów, a nigdy za liście. Jeśli doniczka jest plastikowa, dobrze ją uprzednio nieco pougniatać, by ziemia łatwiej wyszła. Ułóż rośliny na podłożu w docelowej doniczce i dosyp po bokach ziemi. Ugnieć ją palcami, szczególnie wokół pędów, tak by w ziemi nie zostało zbyt dużo przestrzeni powietrznych. Pnącza sadzimy na podobnej głębokości, jak były zasadzone uprzednio. Ważne jest by nie zakopać liści, gdyż w kontakcie z wilgotnym podłożem zgniją. Nie można jednak zasypać ich zbyt płytko, ponieważ pędy pod swym ciężarem mogłyby wysunąć się z podłoża. Zawsze pozostawiamy ok. 1-2 cm odstępu między ziemią a krawędzią doniczki, tak by woda z ziemią nie przelewała się górą i nie brudziła mebli podczas podlewania. Po przesadzeniu podlewamy całą powierzchnię ziemi równomiernie niewielkim strumykiem. Ważne by podlać miejsce przy miejscu, by cała ziemia osiadła i dobrze się ułożyła. Nie należy jednak podlewać zbyt obficie, gdyż nowe podłoże jest wyjątkowo chłonne i można łatwo doprowadzić do zalania ziemi.
Jak mieć piękne, długie i gęste pnącza?
Aby pnącza były super długie i piękne, należy odpowiednio się o nie troszczyć. Powinny rosnąć w miejscu pozbawionym bezpośredniej silnej ekspozycji słonecznej, jednak nie w najciemniejszym rogu pokoju. Dobrze jest je regularnie nawozić, czasem również w okresie zimowym (połową dawki), jeśli zauważymy, że kontynuują wzrost. Pnącza podlewamy dopiero gdy ziemia całkowicie przeschnie na całej powierzchni. Nadmierne podlewanie często skutkuje żółknięciem liści i defoliacją, może prowadzić również do namnażania się w glebie bakterii beztlenowych i grzybów i w efekcie do powstawania nieestetycznych brązowych plam na liściach. Pnączom bardzo służy przycinanie, które stymuluje wytwarzanie nowych pędów i zagęszczanie się rośliny. Obcięte fragmenty pędów można łatwo ukorzenić w wodzie z dodatkiem rozkruszonego węgla i dosadzić do rośliny-matki, by jeszcze ją zagęścić. Świetnie również działa sadzenie kilku roślin w jednej doniczce, co właśnie pokazujemy na filmie – rośliny prezentują się wówczas wyjątkowo dorodnie. Przestrzegając powyższych kroków i wskazówek, będziecie mogli się cieszyć super długimi i gęstymi pnączami.