Podlewanie od dołu, czyli przez podsiąkanie, to alternatywna metoda podlewania roślin dla klasycznego lania wody “od góry”! Unikamy w ten sposób moczenia liści i pędów u roślin, które tego nie lubią, a także pozwalamy roślinom napić się odpowiedniej ilości wody. W filmie Ania opowie krok po kroku o podlewaniu roślin od dołu – do jakich gatunków możemy to zastosować? W jakich przypadkach? Czy możemy podlać w ten sposób mocno przesuszoną ziemię? Na co uważać? Ile wody powinniśmy nalać przy podlewaniu podsiąkowym? Na koniec część praktyczna i prezentacja dwóch metod – podlewania w misce i do podstawki!
Podlewanie od dołu, KROK PO KROKU. Spis treści
Podlewanie od dołu czy od góry?
Podlewanie od dołu to alternatywna metoda podlewania roślin! W podlewaniu „od góry” – jak sama nazwa wskazuje, lejemy wodę od góry z konewki lub butelki. Jeśli nie mamy konewki z precyzyjnym dzióbkiem, to trudno jest podlać rośliny bez moczenia ich liści, pędów czy kwiatów. A są rodzaje roślin, które takiego moczenia bardzo nie lubią! W takich przypadkach świetnie sprawdza się podlewania od dołu, czyli przez podsiąkanie. Możemy to zrobić na dwa sposoby – wstawić roślinę w doniczce (koniecznie z otworami drenażowymi!) do miski z wodą lub nalać wodę do podstawki lub osłonki. Wówczas ziemia w doniczce wsiąknie wodę jak gąbka.
Możecie w taki sposób podlewać właściwie wszystkie rośliny – nie ma co do tego żadnych przeciwskazań. Jest to trochę bardziej pracochłonna metoda, zajmująca więcej czasu niż podlewania prosto z konewki. Jednak w przypadku niektórych naszych zielonych milusińskich naprawdę warto to robić, a przy okazji możemy trochę pocelebrować czas na podlewanie!
Kiedy warto podlewać rośliny od dołu?
Jak już wspomnieliśmy – jest kilka rodzajów roślin, które będą szczególnie wdzięczne za takie podlewanie od dołu. Warto to również zastosować w pewnych sytuacjach. Na przykład gdy nadmiernie przesuszymy podłoże i po podlaniu od góry cała woda będzie „przelatywać” przez doniczkę, w ogóle nie zwilżając ziemi. Pamiętajmy jednak, aby dostosować czas trzymania w wodzie do gatunku rośliny. Paprocie mogą być moczone nawet godzinę, rośliny nie lubiące nadmiaru wody przez około 10-15 minut, a rośliny w doniczkach o średnicy 6 cm – dosłownie kilka sekund.
Podlewanie od dołu roślin, które nie lubią mieć moczonych liści
Najczęściej od dołu podlewamy właśnie te rośliny, których pędy i liście mają tendencję do gnicia, gdy mają kontakt z wodą lub mokrym podłożem. Są to przede wszystkim trzykrotki, begonie i peperomie, a także niektóre epifity – aeschynanthusy czy hoje. Dzięki podlewaniu od dołu roślina pobiera odpowiednią ilość wody, a wierzch podłoża pozostaje suchy. Dzięki temu zielone części rośliny nie są narażone na nadmierną wilgoć.
Rośliny, które lubią oszczędne podlewanie
Od dołu możemy również podlewać rośliny, które lubią raczej oszczędne podlewanie. Lepiej jednak nie trzymać ich w wodzie dłużej niż 10-15 minut i zawsze wylać nadmiar wody, który pozostanie w misce, osłonce czy podstawce. Mogą to być zarówno hoje, aeschynanthusy, kaktusy dżunglowe, sukulenty, peperomie, jak i monstery czy filodendrony. Pamiętajmy, że zawarte np. w podłożu do epifitów lub monster, kora i chipsy kokosowe mocno chłoną wodę i przez długi czas ją utrzymują. Warto przed kolejnym podlaniem sprawdzić, czy podłoże na pewno wyschło na całej głębokości – za pomocą palca lub higrometru glebowego.
Rośliny, które lubią obfite podlewanie
Ten sposób podlewania jest również idealny dla roślin, które lubią długo utrzymującą się wilgoć w podłożu. Przede wszystkim mamy tu na myśli paprocie! Po takim podlewaniu ziemia pozostaje wilgotna przed dłuższy czas, więc wydłuża to również odstępy między podlewaniami. Paprotki możemy potrzymać w wodzie nawet do godziny. Oczywiście nie podlewajmy w ten sposób roślin, których podłoże wciąż jest jeszcze mokre – poczekajmy aż dobrze przeschnie!
Rośliny z przesuszonym podłożem
Podlewanie od dołu możemy zastosować również w przypadku nadmiernie przesuszonych roślin. Czasami się zdarza, że ziemia stwardnieje do tego stopnia, że zaczyna odchodzić od krawędzi doniczki. Podlanie od góry często w takich sytuacjach jest nieskuteczne – cała woda wylewa się dołem doniczki i w ogóle nie zwilża podłoża. W takich przypadkach warto wstawić doniczkę do miski z wodą, a następnie rozruszać ziemię widelcem lub grabkami.