Dziś w Leksykonie Roślin Jungle Boogie przedstawiamy pnącze typu must have czyli Scindapsus pictus Trebie. To łatwa w utrzymaniu i pielęgnacji roślina doniczkowa – polecamy dla każdego roślinomaniaka, także dla zupełnie początkujących entuzjastów zielonego. Jej atutem są sercowate, urokliwe liście, których zieleń złamana jest nieregularnymi, srebrnymi plamami. Idealna do makramy lub na wysoką półkę, tak że jej liście mogą utworzyć imponującą kaskadę. Jak zwykle poznacie najważniejsze informacje o roślinie w skondensowanej formie. Kilka wskazówek pomoże Wam utrzymać Scindapsusa w bardzo dobrej kondycji i cieszyć się efektownym wyglądem liści. Zapraszamy do obejrzenia filmu i przeczytania poniższego wpisu.
W naszym sklepie online znajdziecie go tu:
https://www.jungleboogie.pl/sklep/scindapsus-pictus-trebie-12×15/
a wszystkie pozostałe pnącza-scindapsusy tutaj:
https://www.jungleboogie.pl/?s=scindapsus&post_type=product
Scindapsus Trebie – jak dbać? Spis treści
Scindapsus pictus Trebie (Scindapsus pstry) pielęgnacja – proste w uprawie pnącze
Mimo, że to proste w uprawie pnącze – czasami do nas piszecie, że scindapsusy pstre sprawiają Wam trochę kłopotów. Pytacie co robić w przypadku zwijających się liści, od czego liście żółkną. W tym artykule postaramy się przybliżyć pielęgnację tego urodziwego sindapsusa i rozwiać wszelkie wątpliwości!
Podlewanie
W uprawie scindapsusa pictus Trebie najważniejsze jest odpowiednie podlewanie. Wspomniane zwijanie się liści to najczęściej objaw, że nasza roślinka jest spragniona! Między podlewaniami pozwólmy podłożu naprawdę dobrze przeschnąć! Jeśli przy podlewaniu wspomagacie się higrometrem glebowym, wszelkie scindapsusy pstre podlewamy przy wskazaniu wartości 3. Ważne jest również, aby podlać równomiernie całą powierzchnię podłoża. Dzięki temu woda dotrze do wszystkich pędów i unikniemy sytuacji, gdy mimo podlania niektóre pędy usychają. Dajmy wodzie swobodnie przepłynąć przez doniczkę i po kilku minutach wylejmy nadmiar wody z podstawki lub osłonki.
Od marca do września pamiętajmy o regularnym nawożeniu odżywką do roślin zielonych (bogatą w azot) lub biohumusem. W tym okresie roślinka nabiera tempa i potrafi naprawdę szybko rosnąć – wówczas przyda jej się regularne dokarmianie.
Podłoże dla scindapsusa – w co posadzić?
Scindapsus Trebie nie jest rośliną wymagającą względem podłoża. Dobrze się odnajdzie zarówno w ziemi uniwersalnej z dużą domieszką perlitu lub w mieszankach typu bigos (sprawdźcie nasze podłoże do monster i podłoże do filodendronów!). Ważne jest jednak, żeby przesadzić go z ziemi produkcyjnej. Zazwyczaj jest ona bardzo ciężka i nierównomiernie przesycha, więc nietrudno o przelanie lub przesuszenie rośliny (mimo prawidłowego podlewania).
Stanowisko
Z naszych obserwacji – scindapsusy pstre dobrze odnajdują się na wielu stanowiskach. Oczywiście najchętniej rosną w jasnym, rozproszonym świetle – wówczas ich przyrosty są szybkie, a liście duże. Na słońcu również najlepiej widać ich urok – brokatowe fragmenty pięknie się mienią! Jednak to dobra propozycja również na nieco ciemniejsze stanowiska, gdzie słońce dociera parę godzin dziennie. W ciemniejszym miejscu scindapsus nie będzie może rosnąć bardzo szybko, ale zdecydowanie nie powinien zmarnieć. A co najważniejsze – upiększy tą zacienioną przestrzeń i wprowadzi trochę błysku!
Unikajmy jednak bardzo ciemnych zakątków i miejsc, do których docierają duże ilości palącego słońca.
Problemy w uprawie
Błędy w pielęgnacji lub nieprzyjaciele z dworu często powodują, że z naszymi roślinami dzieje się coś niedobrego. Najważniejsze, żeby jak najszybciej rozpoznać problem – dlatego zachęcamy Was do częstego przeglądania liści Waszych roślin! Jakich problemów możemy spodziewać się przy uprawie scindapsusa pictus Trebie?
- Zwijające się liście to znak, że nasza roślina ma problem z pobieraniem wody. Opcje są dwie – albo wymaga po prostu podlania, albo korzenie są zgniłe i nie pobierają wody.
- Żółte liście, zwłaszcza dolne – to najczęściej objaw nadmiernego podlewania lub zbyt ciężkiego, długo utrzymującego wilgoć podłoża
- Brązowe, suche plamy mogą oznaczać poparzenie słoneczne
- Szkodniki – scindapsus pictus Trebie to roślina, na której raczej rzadko spotykamy szkodniki. Jednak oczywiście mogą się one zdarzyć. Najczęściej spotykane szkodniki na roślinach obrazkowatych to wciornastki, przędziorki i wełnowce.
- Pędy bez korzeni w nowych roślinach to często spotykane zjawisko. Zakupując nowe pnącze, nie tylko scindapsusa, możemy spotkać się z pojedynczymi, nieukorzenionymi pędami – zazwyczaj jest to jeden, maksymalnie dwa pędy w doniczce, a reszta ma korzenie. W taki sposób ogrodnicy rozmnażają pnącza i przy regularnym podlewaniu takie pędy powinny się ukorzenić. Możemy je również wyjąć z ziemi, oczyścić i ukorzenić w wodzie.
Mycie liści
Mycie liści u scindapsusów, które nie mają gładkiej blaszki liściowej, jest kontrowersyjnym tematem. Wiele osób zaleca czyszczenie liści jedynie pędzelkiem, jednak w ten sposób nie pozbędziemy się np. zacieków po oprysku. Czy można zatem myć scindapsusy wodą? Można, ale…
W przypadku mycia scindapsusa pstrego wodą, pamiętajmy, aby używana ściereczka była lekko wilgotna, a nie bardzo mokra. Ważne jest, aby woda jak najszybciej odparowała z liści – w przeciwnym razie na liściach mogą powstać plamy, a nawet mogą zacząć gnić. Zadbajmy więc o dobrą cyrkulację powietrza w pomieszczeniu, w którym stoi roślinka. Nie wystawiajmy również mokrych liści na ostre słońce.
Rozmnażanie
Scindapsus pictus Trebie to roślina łatwa do ukorzenienia i rozmnożenia, dlatego zachęcamy Was do cięcia i zagęszczania, aby cieszyć się bujnym okazem! Do rozmnażania wybierajmy zdrowe, witalne pędy. Cięcie należy wykonać pod zgrubieniem na łodydze (tak zwanym “węzłem”, z którego wyrasta liść). Najlepiej robić sadzonki z 1-3 liśćmi, te ze zbyt dużą ilością liści mogą mieć problem z ukorzenieniem się. Do cięcia sadzonek używajmy czystego i ostrego narzędzia!
Po cięciu dajemy sadzonce chwilę czasu, aby miejsce cięcia obeschło (może to być od kilkunastu minut do paru godzin, ale nie zostawiajmy sadzonki w suchych, słonecznych miejscach). Do ukorzeniania możemy wybrać zwykłą wodę z kranu z węglem aktywowanym (nasza ulubiona metoda!) lub np. mech sphagnum. Węzeł powinien być zanurzony w wodzie lub obłożony mchem, bo to z niego wyrosną korzenie.
Ukorzenianej sadzonce zapewnijmy ciepłe i jasne miejsce, najlepiej z dość wysoką wilgotnością powietrza – proces ukorzeniania będzie z pewnością szybszy. Co jakiś czas sprawdzajmy, czy sadzonka nie gnije lub woda nie staje się mętna. Sadzonkę z kilkucentymetrowymi korzeniami możemy posadzić w podłożu.
Scindapsusy pstre – inne odmiany
Scindapsus pictus Trebie to skromnym zdaniem ekipy Jungle Boogie najpiękniejszy scindapsus pstry, jednak nie jedyny! Jeśli chcecie stworzyć idealną kompozycję, z różnymi, ale dopasowanymi do siebie roślinami – zestawienie ze sobą kilku odmian scindapsusów będzie idealnym rozwiązaniem. Zwłaszcza, jeśli do scindapsusa Trebie dobierzesz odmiany Silvery Ann i Argyraeus, które to również mają srebrzyste plamki na swoich liściach!
Scindapsus pictus Silvery Ann
Silvery Ann i Argyraeus to odmiany, które mają bardzo podobne wymagania do Trebie – możecie je uprawiać nawet w jednej doniczce, jeśli lubicie tego typu kompozycje. Obie te odmiany mają mniejsze liście od bohatera tego wpisu. Scindapsus pictus Silvery Ann dodatkowo wyróżnia się znaczną ilością srebra na liściach, zwłaszcza na zewnątrz blaszki, dzięki czemu pięknie mieni się w słońcu! Mamy wrażenie, że to najmniej doceniana odmiana ze srebrzystej trójki, a szkoda:)
Scindapsus pictus Argyraeus
Scindapsus pictus Argyraeus ma najdrobniejsze liście z całej trójki, ale za to rośnie wyjątkowo szybko! Regularnie zagęszczany nabiera naprawdę imponującego pokroju. Nie sprawia wiele kłopotów i dobrze komponuje się ze wszystkimi pnączami. Tutaj srebrzyste ciapki są umieszczone raczej w centralnej stronie liścia, a marginesy blaszki pozostają zielone.
To oczywiście nie jedyne scindapsusy – warto poznać również inne odmiany, nie tylko te o srebrzysto-brokatowych liściach. Warte uwagi są np. Scindapsus Moonlight o grubych, błyszczących liściach (również są srebrne, ale nie brokatowe!) lub Scindapsus Dark Form o ciemnozielonych (niemal czarnych!), wydłużonych liściach.
O tym pierwszym mamy osobny wpis na blogu:
Scindapsus Moonlight (Treubii)- pielęgnacja i jak mieć gęstą roślinę
